wtorek, 29 maja 2012

Romantyczny słoikowy lampion :)

Witajcie kochane!
Dziś króciutko.
 Jakiś czas temu zaczęłam szukać lampionu na działeczkę i potykając się o słoiki, które powinnam wynieść do piwnicy...wpadłam na pomysł. ? Dlaczego by ich  nie wykorzystać skoro  kulają po całej kuchni?
Tak powstał lampion słoikowy opasany koronką oraz szaro-srebrną wstążką. Do środka nasypię piasku ,włożę t-lighta i gotowe!
 Zawiśnie na śliwie nad naszym działkowym stołem i będzie tworzył romantyczny nastrój w upalne, letnie wieczory :)
Pozdrawiam słonecznie :)

sobota, 26 maja 2012

Być mamą jest cudnie :)

 Cudne róże od cudnej córeczki :)
Wszystkim Mamom na Dzień Mamy życzę dużo uśmiechu, wytrwałości, cierpliwości i miłości...
Bycie mamą to odpowiedzialna rola, ale też niezwykła frajda !!!
Życzę udanego święta i pozdrawiam niezwykle słonecznie :)

wtorek, 22 maja 2012

Slow life...smakuj życie :)


Jak często zdarza ci się wyskakiwać z łózka z poczuciem, że "nie zdążę, znów mam za mało czasu"...?
Nerwowo wciskać klakson, gdy kierowca przed tobą rusza zbyt wolno...?
Wbiegać po schodach ruchomych, które i tak przecież dojadą do celu...?
Przeklinać swój komputer, który akurat  dziś ma ochotę uruchomić się trochę wolniej...?

Świat pędzi, życie pędzi, my pędzimy...ale tak naprawdę po co?
Praca, kariera, pogoń za pieniądzem, to priorytety dla wielu ludzi.
Ja wiem, że takie czasy, że praca jest ważna, pieniądze jeszcze ważniejsze...ale czy przez to nie gubimy czegoś po drodze? Czy coś ważnego nam nie umyka?
Zwolnij, zatrzymaj się na chwilę i pomyśl...co dla ciebie jest najważniejsze...
Jakiś czas temu odkryłam że życie "powoli" jest znacznie przyjemniejsze, łatwiejsze.
Słoneczny poranek, pachnąca kawa, ulubiona książka...i nic dookoła...chwila,którą się delektuję...
Potem popołudnie z ukochanym mężem i ukochaną córcią...wspólnie, razem, blisko...


Życie slow, to życie świadome, uważne.
Zastanów się co jest dla Ciebie najważniejsze.
Wyznacz sobie priorytety i na tym skup energię.
Zadbaj o rozwój intelektualny i duchowy.
Rozwijaj swoje pasje.
Pielęgnuj relacje z drugim człowiekiem.
Zwróć uwagę na to co jesz i jak jesz.
Zwolnij... wsiądź na rower idź na spacer.
Podziwiaj przyrodę.
Delektuj się chwilą.


 W świecie, w którym jesteśmy codziennie bombardowani milionem informacji,które musimy szybko przyswajać jest to  niewątpliwie trudne i wymaga od nas pracy, ale naprawdę warto.
Smakuj życie !!!

Mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Chciałam się z wami podzielić swoimi przemyśleniami, reszta w waszych rękach... :)
Kwiatki są naszej działki :) wreszcie mamy swój kawałek zieleni (HURA!), ale o tym następnym razem...
Pozdrawiam ciepło :)


czwartek, 10 maja 2012

Losowanie zacząć czas...

Moje drogie!
 Losowanie odbyło się zgodnie z regulaminem tzn. losy zostały zrobione i wrzucone do koszyka, następnie komisja w składzie Julcia-córcia i ja czuwałyśmy,aby wszystko odbyło się jak należy :)
Julka pomieszała losy...
...i wylosowała...
Moją imienniczkę :)
Aneta z blogu aneaart.blogspot.com GRATULUJĘ !!!
Proszę o adresik !
Wszystkim bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za wspólną zabawę!
 Na pewno to nie ostatnie candy, więc próbujcie następnym razem!
Pozdrawiam Was gorąco, podziwiam nieustannie i uwielbiam do Was zaglądać!
Miłego wieczoru :)

środa, 9 maja 2012

Losowanie przesunięte !

Przepraszam Was wszystkie najmocniej, ale losowanie candy muszę przesunąć na jutrzejszy wieczór.
Mam nadzieje, że zrozumiecie i się nie pogniewacie...los płata figle.
Ściskam cieplutko.Do jutra!

wtorek, 8 maja 2012

Wspomnienia z górskich szlaków...

 
Widok z naszego balkonu :) booosko !!!
Ten widok wprawił Julkę w osłupienie, stanowczo stwierdziła, że to na pewno  największy wodospad na świecie !
Wyjazd był krótki, ale intensywny. Szczytów najwyższych może nie zdobyliśmy, ale wydeptaliśmy kilometry górskich ścieżek, a Julcia mimo swoich małych nóżek dzielnie wędrowała po całkiem trudnych górskich szlakach :)

A to kilka pięknych wspomnień w obiektywie...


A wieczorem zapraszam na losowanie candy !!!
pozdrawiam cieplutko :)

środa, 2 maja 2012

Ubrankowe bukiety...i pakowanie w góry HURA !!!

Kochane.
Dziś krótko, bo czas pakować się na wyjazd w góry :) szkoda, że pogoda ma się popsuć, ale mam nadzieję, że żaden wiatr ni deszcz nie popsują nam humorów :) Jula skacze z radości bo pierwszy raz w góry jedzie, a najbardziej to nie może się doczekać żeby prawdziwy wodospad zobaczyć :) co to podobno z łez siedmiu Rusałek powstał. Z pewnością wrzucę Wam kilka wspomnieniowych fotek i opowiem jak było :)
No to szybciutko... chciałam Wam pokazać kilka moich bukietów z ubranek dla maluszków. Jest to ciekawe rozwiązanie jeśli chodzi o prezent dla świeżo upieczonych rodziców. Oryginalny i praktyczny.
 Ten z Misiakiem jest z 3 par skarpetek. Taki uniwersalny kolorystycznie co to dla dziewuszki i chłopaka się nada :)
Te większe bukiety to już cała wyprawka:
body
kaftanik
skarpetki 2 pary
śliniaki 2 szt.
czapeczka
Dla blogerek rabacik ;)
To zmykam do walizek :)
Zapisujcie się na candy !!! Zaraz jak wrócę z górskich wojaży zabieram się za losowanie :)
Ściskam ciepło !