środa, 27 czerwca 2012

Małe, a cieszy :)

Kiedyś już wspominałam, że marzę o maszynie do szycia. Marzenie nie jest trudne do spełniania wymaga tylko troszkę czasu i przygotowania finansowego. Póki co tańcuję z igłą i nitką, aby nabrać wprawy. Dostałam bojowe zadanie, aby dla pewnej damy o imieniu Maja i kawalera o imieniu Igor uszyć literki do pokoju :) Ponieważ wszelkie prace ręczne pociągają mnie niezwykle, a z szyciem miałam zawsze najmniej do czynienia, postanowiłam trochę potrenować. No i popełniłam mini poduszeczki. Jak już igła mi się znudziła chwyciłam za szydełko i szarą broszkę sobie wydziergałam :))) Dodam że jestem totalną amatorką w historii związanej z szyciem i szydełkowaniem i pewnie dlatego mam taką radochę że coś tam wyszło :)

Szyjątka wpasowały sie kolorystycznie w klimat sypialni więc tam sobie na razie zamieszkały.
Co do sypialni to cały czas trwają prace wykończeniowo-dekoracyjne.
Cały czas brakuje nad łóżkiem ramek ze zdjęciami, półka czeka na oszlifowanie no i jakieś literki mi się marzą...morze napis  Dreams...zobaczymy :)
Ściskam cieplutko, dziękuję za odwiedzinki i każde miło słowo :)

środa, 20 czerwca 2012

11 Questtons Tag

Dziewczyny!
Jakiś czas temu zostałam zaproszona przez Aldi do zabawy w 11 pytań. Postanowiłam zmierzyć się z zadaniem i rozkręcić zabawę dalej :) oto zasady:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Następnie wybierasz 11 nowych osób do tagu i połącz je w swoim poście.
3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i napisz je w swoim TAGowym poście.
4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś !!!
5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane. 
Oto pytania, które zadała mi Aldi i moje odpowiedzi :)

- rycerz czy żołnierz - Rycerz na białym rumaku
- komedia czy dramat - śmiech to zdrowie - komedia :)
- mecz czy spacer - zdecydowanie spacer,ale na mecz z ukochanym mężem też się skuszę
- kot czy pies -kocurek :)
- decoupage czy haft - lubię decoupagować
- zima czy lato- oj lato, lato...
- klipsy czy kolczyki - bransoletki :) ha,ha - jestem maniaczką i kolekcjonerką bransoletek
- córka czy syn- moja cudowna córcia :)))
- morze czy góry-morza szum,szczyty gór - uwielbiam !
- luz czy elegancja- elegancki luz ;)
- kino czy teatr -kinomaniaczka
 
A oto moje pytania:
różowy czy czarny?
telewizor czy książka?
piwo czy wino?
nowoczesność czy klasyka?
hotel czy namiot?
bukiet róż czy polne kwiaty?
sukienka czy spodnie?
dom na wsi czy apartament?
encyklopedia czy google?
śpiew czy taniec?
kawa czy herbata?

Do zabawy zapraszam cudowne właścicielki cudownych blogów :)

BĘDZIE MI NIEZMIERNIE MIŁO JEŚLI WEŹMIECIE UDZIAŁ W ZABAWIE :)
SERDECZNIE ZAPRASZAM!
A na koniec przecudny konik od super właścicielki bloga wyspa snów :) zajrzyjcie bo warto!

 
Pozdrawiam cieplutko w ten niezwykle deszczowy i zimny dzień!
Sciskam :)
 

 

sobota, 9 czerwca 2012

Zielono mi...

                                                                           Witajcie !
                                                    Za oknem zielono, w głowach zielono :) 
                                                     pachnie wiosną i zbliżającym się latem :)
                               Pewnie dlatego ostatnio królują zielone torty z zielonymi żabkami :)
                                          Wszystkie moje torty i bukiety możecie nabyć TU 
                                                    lub po prostu pisząc do mnie maila. 

                                           MÓJ MINI OGRÓDEK :))))))))))))))))))))))))))))
 A to już mój balkon, który pomalutku staje się moim małym, blokowym ogródkiem :)
 Jeszcze zagości tam lawenda w starej glinianej donicy
 no i może tradycyjna balkonowa pelargonia.
 Co roku mój balkon był monotematyczny- 
przeważnie królowały malinowe surfinie.
W tym roku pomyślałam sobie - Niech zagości kolor  !   
Zaraz weselej !!!    
                                                   I na koniec jeszcze jeden zielony akcent.
                                            Fragment naszej zielonej działeczki i piękna, stara ławka,
                                                  (spadek po poprzednich właścicielach )
                                               która swej urody nabrała dzięki mężulkowi,
                                                       który oszlifował i bejcą potraktował.
                                                POZDRAWIAM CIEPŁO I ZIELONO :)))