Wczoraj w mojej bukieciarni powstał bukiet chłopczykowy, błękitno-lawendowy.
Kremowe różyczki z krepy, błękitne ze skarpetek i śliniaczków oraz dla przełamania błękitu kilka gałązek lawendy, wszystko otulone błękitną krepiną i przepasane piękną wstęgą w groszki :)))
Wszystkie ciuszki znajdujące się w bukiecie, po rozwinięciu są w nienaruszonym stanie, więc gdy już bukiet znudzi się w wazonie,
to śliniaczki pod bródki , a skarpetki siup...na stópki :)))
I choć moja nowa praca z żywymi kwiatami jest niezwykle interesująca,
to cały czas mam sentyment do moich "maluszkowych" bukietów :) Więc jeśli ktoś miałby ochotę zamówić jakiś wyjątkowy bukiet,tort czy jeszcze inne cudo, serdecznie zapraszam :)))
Pozdrawiam kwiatowo !
śliczny bukiecik
OdpowiedzUsuńBARDZO ORYGINALNY BUKIECIK , POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuń